14 grudnia odbył się ostatni mecz 1 rundy rozgrywek III ligi siatkarzy województwa Podlaskiego. LUKS TL Żubr Białowieża podejmował UKS Oczko Białystok.
I set rozpoczął się od mocnego uderzenia gospodarzy. Dzięki atomowym zagrywką B. Małachowskiego LUKS osiągnął zdecydowaną przewagę. Jednak przy stanie 11:5 w szeregi Żubra wdało się zbyt dużo rozluźnienia, co pozwoliło gościom zdobyć 8 punktów z rzędu. Reprymenda trenerów podziałała na zawodników z Białowieży mobilizująco, dzięki czemu udało im się odrobić straty, a po emocjonującej końcówce wygrać seta.
II set był praktycznie bez historii. Oczko miało ogromne problemy z przyjęciem zagrywki, w której brylował przede wszystkim S. Ochryciuk. W końcówce seta dobre zmiany dali rezerwowi Żubra- W. Gabiec i M. Rubiel. Set skończył się zwycięstwem gospodarzy 25 do 9.
III set można by było podzielić na dwie odrębne połowy. W pierwszym fragmencie widać było ogromną zdekoncentrowanie zawodników LUKS-u, co oczywiście przełożyło się na wynik. Białostoczanie prowadzili już 11:3, a następnie 18:10 i wydawało się, że nie wypuszczą już zwycięstwa w tym secie. Jednak od zdobycia 11 punktu przez zespół Białowieży, nastąpiło całkowite odwrócenie ról na boisku. Udane bloki i obronny pozwoliły gospodarzom odrobić stratę. W końcówce przeważyło większe doświadczenie Żubra, dzięki czemu wygrał seta 25 do 23.
Mecz stał na przeciętnym poziomie i trudno po nim kogoś wyróżnić. Na największe pochwały zasługuje chyba P. Androsiuk, który zaczął mecz na ławce rezerwowych, ale w późniejszym okresie musiał zastąpić słabiej dysponowanego K. Furmanka i zagrał naprawdę dobrze. Reszta zawodników Żubra zasłużyła w skali szkolnej co najwyżej na |”trójki” z małym plusem.
LUKS TL Żubr Białowieża- UKS Oczko Białystok 3-0 (25:22, 25:9, 25:23)
Żubr: Werkowski, Małachowski, Janiel, M. Gutowski, Ochryciuk, Furmanek oraz Biendar (libero), Szykuła, Gontar, Androsiuk, Gabiec, Rubiel. Trener: W. Gutowski.
Oczko: Lewandowski, Andrzejewicz, Charkiewicz, Abdel Aziz, Mołs, Brodowski oraz Juchnowski (libero). Trener: Zdanowicz.
Ze sportowym pozdrowieniem
Пакінуць адказ