Już we wrześniu w Kiermusach powstanie pierwsza w Polsce prywatna ostoja żubrów: z lasem, łąką, stogami siana i ścieżkami. Zwierzęta, w tym jedno lub dwa pochodzące z Białowieskiego Parku Narodowego, będą hasały po siedmiohektarowej działce. Zgodę na hodowlę wydał resort środowiska.
– Już teraz dwóch naszych pracowników przechodzi szkolenia – mówi Andrzej Żamojda. – Wszystko po to, aby zwierzętom zapewnić jak najlepszą opiekę.
Pomysł prywatnej zagrody pochwala Jerzy Dackiewicz, nadleśniczy Ośrodka Hodowli Żubrów w Białowieskim Parku Narodowym.
– Grunt, aby zwierzęta miały takie same warunki jak w środowisku, w którym żyły dotychczas – mówi. – Jeśli takie będą, to niewątpliwie taka zagroda będzie działała na korzyść żubrów i służyła podtrzymaniu gatunku.
Warto dodać, że jeden żubr kosztuje średnio od 3 do 5 tysięcy euro. Właściciel już teraz zapowiada, że do końca roku chce dokupić jeszcze pięć sztuk, a także powołać Towarzystwo Miłośników Żubra Kiermuszańskiego.
za: www.poranny.pl
Dodaj komentarz