Sukcesja naturalna – śledź wypiera żubra?


Wczoraj w Strękowej Górze odbyły się pierwsze w historii obchody „Dnia Śledzia”. Lokalizacja ta została wybrana nieprzypadkowo – nieopodal rzeka Ślina wpada do Narwi wyznaczając historyczną granicę Mazowsza i Podlasia – dzisiejszej białostocczyzny, tutaj więc zaczyna się „Kraina Śledzia„.

Ta plenerowa impreza skierowana była do „ wszystkich pozbawionych kompleksów, z poczuciem humoru i dumą z regionu białostocczyzny i Podlasia oraz lokalnej gwary zwanej „śledzikowaniem„.” Według organizatorów oraz uczestników „ Dnia Śledzia” „z tej charakterystycznej, miękkiej wymowy znanej wszystkim w Polsce chociażby z „Samych swoich”, możemy być dumni tak jak ze swojej gwary są dumni Górale czy Kaszubi. Może ona stać się naszym „produktem regionalnym”, z przymrużeniem oka lecz sympatycznym, bo tak jest odbierana przez mieszkańców innych zakątków naszego kraju.” Padł nawet pomysł, podchwycony przez niektóre białostockie media, by to śledz zastąpił żubra w roli symbolu Podlasia. Czyżby nasz król puszczy powinien drżeć o swój tron?

W każdym bądź razie cieszymy się, że w promowaniu regionu dostojny żubr będzie miał pomocnika w osobie urokliwego śledzia.

Na podst: www.bramanabagna.pl

Michał Korch

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tak jak na drabinie pierwszym stopniem jest oderwanie się od ziemi, tak też w życiu Boskim początkiem sukcesów jest odejście od zła.
św. Bazyli Wielki
Odwiedź naszą parafię na facebooku
Ta strona używa plików cookies celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Więcej.